Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cukrzyca?


Narzeczony odebrał wyniki.
Nie ma aż tak złych wyników jak ja, ale nie wszystko jest ok.

Teraz wiem, że dostałam niesłusznie opier#%l za nieprawidłowe odrzywianie się. 
Oboje jadamy to samo ja mam żelazo pod normą a narzeczony ma w dobrej normie i co?
Wychodzi na to, że choroba ogranicza mi wchłanianie żelaza...
I nie zawsze należy brać do siebie to za co inni nas objeżdżają.

To co jest niepokojące w pozostałyc wynikach mojego W. To podwyższony cukier gdzie On nie z tych co za słodkim przepadają.
Dlatego to tymbardziej niepokoi.
No i wskaźniki wskazujące reakcję obronna organizmu też są zaburzone. 
Obawiam się, że jakaś infekcja zaatakowała trzustkę co upośledza wytwarzanie insuliny.

To są moje podejrzenia. W przyszłym tygodniu dowiemy się co o tym sądzi lekarz.

Ależ z nas czempiony, nie? Hashimotka i może cukrzyk.
  • mirjam

    mirjam

    7 lutego 2014, 20:51

    Takie pary bardzo się przyciągają,głowa do góry:)

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    7 lutego 2014, 08:16

    Hashimotka tez mam juz pare dlugich lat....sa lepsze i gorsze okresy....milego dnia

  • msdakan

    msdakan

    6 lutego 2014, 23:10

    głowa do góry :) nie będzie tak zle :* trzymaj się :)

  • MissShepard

    MissShepard

    6 lutego 2014, 23:02

    "Obawiam się, że jakaś infekcja zaatakowała trzustkę co upośledza wytwarzanie insuliny." uwielbiam takie nie-medyków teorie... to co napisalas jest teoretycznie mozliwe, praktycznie niemozliwe;) zoabczymy co powie lekarz, zycze zdrowia wam obojgu ;)