Znowu mam problem z tworzeniem tekstu, więc będę pisać tak jak kreator mi pozwala.
Do rzeczy. w niedzielę byłam na szkółce makijażu w Douglasie. Tam pani wizażystka zaproponowała mi makijaż ślubny. Chciałam mocno zaznaczone oko - zmodyfikowane lata 50-60. tak żeby pasowało do sukienki. A o to co mi Pani zmalowała na budzi.
nie byłam zadowolona z całokształtu. Oczy wydały mi się dość upiorne. Zdjęcie było robione może 2 godziny po nałożeniu a już widać jak pięknie się świecę w strefie T :-/ Kosmetyki jakich pani używała to nie były z bazarku tylko takie co to ponad 100-200zł kosztują, więc moje oczekiwania były odpowiednio wysokie. błyszczyk też mnie nie zachwycił. lekko się kleił.
Postanowiłam potrenować sama make-up i oto co mi wyszło. wiadomo, że jeszcze muszę go dopracować, ale sama osobiście już lepiej się w nim czułam. I po 2 godzinach nie świeciłam się jak psu nie powiem co...
A Wy za którym jesteście?
renia2014
6 kwietnia 2014, 20:23raczej 2, ale pomyśl nad czym innym jeszcze
edyta1617
26 marca 2014, 22:35Zdecydowanie pierwszy
paranormalsun
26 marca 2014, 22:18Twoj makijaz jest bardzo niekorzystny.. naprawde... Ten pierwszy nie jest taki zly. Ja bym sie na twoim miejscu zdecydowala na jeszcze cos innego, moze inna kosmetyczka?
patrycjaa84
26 marca 2014, 22:04Drugim makijażem pomniejszyłaś oczy. Na ślub wybrałabym jednak coś innego, rozświetlającego :)
LadyXXXL
26 marca 2014, 20:50żadne nie jest fajne polecam pastele
requiem29
26 marca 2014, 19:11Żaden mi się nie podoba, żółty Ci nie pasuje. Użyj raczej beżu. Na górnej powiece chyba zrobiłaś kreskę czarną, zrób zieloną wyciągniętą poza oko. Powinno wyglądać o wiele lepiej i Ty powinnaś czuć się w tym lepiej. To co zrobiła wyszkolona Pani w Douglasie jest tragiczne i na pewno nie na ślub, wyglądałabyś moim zdaniem brzydko na zdjęciach już po pierwszym tańcu, a co za tym idzie źle byś czuła.
Catario
26 marca 2014, 18:56niestety także żaden mi się nie podoba, te kolory do Ciebie nie pasują i dziwię się jak profesjonalistka mogła Ci je dobrać... Na 2 zdjęciu Twoje oko wygląda jakby było pare dni wcześniej pobite i już się powoli goiło... Radzę znaleźć inną wizażystkę.
Ademida
26 marca 2014, 18:50Oczy w nr 2 bardzo ładne, ale raczej na co dzień. Na dwójce widać jakieś żółte nieestetyczne placki. Nr 1 mocno średni.
kinnkaa
26 marca 2014, 18:36zdecydowanie 2:)
monika20monika
26 marca 2014, 18:35przykro mi ale żaden mi się nie podoba, ja wrzuciłam wczoraj mój próbny ślubny makijaż od kosmetyczki, zajrzyj może Cię zainspiruje :)
pszczolkaa89
26 marca 2014, 18:19pierwszy do slubu lepszy, drugi na codzien, a to że się świecisz nic nie znaczy, bo to make up PRÓBNY i Panie kosmetyczny nie chcą tyle kasy wydawać, później dochodzą bazy spraye które utrwalają makijaż i inne bajery żeby sięto trzymało przy temperaturze, a jeżeli nie posiada czegoś takiego zmień wizażystkę, udanego ślubu życzę ;)
applegal76
26 marca 2014, 18:10Pierwszy jest zdecydowanie lepszy. Jesli sie swiecisz, a tego nie chcesz (mi to osobiscie nie przeszkadza) to przypudruj nos i tyle. Drugi makijaz pomniejsza Ci oczy, jest bardzo zolty, i pzrez to jakos ogolnie niezdrowo wygladasz :(
lisekcytrusek
26 marca 2014, 17:48Zdjecie drugie to niewydolność wątroby z żółtaczką, a pierwsze to już po zgonie :P
karolka15152
26 marca 2014, 17:18Nosisz pentagram na szyi ? Oglądałaś czarodziejki ?xd
Myshak
26 marca 2014, 17:11Pomalowałaś się lepiej niż profesjonalistka :D Ale Twój makijaż nie bardzo pasuje na ślubny. Jest trochę... za żółty ;) Ale i tak lepszy niż ten pierwszy :D
lola7777
26 marca 2014, 17:05zaden:(
essia
26 marca 2014, 17:01Moim zdaniem drugi jest zbyt żółty. Pierwszy podoba mi się bardziej, choć i tak szału nie ma :)
Francesca2013
26 marca 2014, 16:50zaden
majka1507
26 marca 2014, 15:39To wszystko zależy w jakiej biżuterii wystąpisz i jaki kolor będzie mieć sukienka. Zobacz sobie w gogle KATOSU . POZDRAWIAM
heili
26 marca 2014, 15:37na drugim wyglądasz starzej.To pierwsze rozświetla twarz,a detale można zawsze poprawić