wczoraj pochłonięte:
*) 2 kanapki z chlebkiem razowym z ziarenkami, papryka, pomidorem, cebulką, polędwicą sopocką
*) serek homogenizowany waniliowy
*) puree (tak wiem, raz, że znów, dwa, że dość kaloryczne, ale nie mogłam sobie odmówić hehehe)
*) sola z patelni grillowej (bez tłuszczu) z 1/2 pomidora z mozzarellą i bazylią + 2x żytnia wasa
kawa, duzo wody.