Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaczynam :)


Witam wszystkich,

Jestem tu nowa i mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do swego grona, bo tak jak Wy mam ten sam cel :)

Może zacznę od tego jak doszłam do takiego stanu. Otóż będąc w ciąży miałam niedoczynność tarczycy, o czym dowiedziałam się dopiero po długim czasie już trwania ciąży i niestety moja waga stała się moim koszmarem i tak tyłam mimo przyjmowania leków, no ale przecież byłam w ciąży to nie mogłam się odchudzać, jedynie ograniczyć.

No i postanowiłam po porodzie, ze schudnę do wagi sprzed ciąży chociaż, czyli ok 70 kg, no ale tak minęło 2,5 roku a ja dalej taki grubas i jestem załamana bo nie potrafię się solidnie przygotować i zmotywować, a jak zgubię jakieś kg to one za chwilę wracają, bo to weekend, jakaś uroczystość, święta itd. Już mnie to zaczyna drażnić i od dziś mówię dość !!

Zapisałam się na zajęcia aerobik i ABT, raz w tygodniu chcę chodzić na basen i trzymać się diety, i wiem, że jeśli będę się tego trzymała to będzie dobrze tylko co będzie jak się ugnę.....

Na dziś moje menu wygląda tak:

śniadanie : bułka fitness z szynką (pierś z kurczaka) + jajecznica z 2 jaj

2 śniadanie: kisiel

obiad warzywa z kaszą i pierś z kurczaka

kolacja: musli z jog. naturalnym

Sądzicie, że to w sam raz czy za dużo/ mało ?

Pozdrawiam Was wszystkie Vitalijki :))

  • nise23

    nise23

    12 marca 2013, 10:05

    Mysle ze jesli sie najadłaś to w sam raz :D:):):):) Ja czesto jak juz mam załamke to ogladam pamiętniki dziewczyn, które pokazują swoje foty przed i po diecie ! Fajnie zobaczyć jak się zmieniaja w fajne laski i odrazu przechodzi mi chec na slodkie :D hehe... Moze to głupie ale bardzo mnie to mobilizuje to działania !!! A tobie zycze powodzenia i w szczegolnosci WYTRWALOSCI w darzeniu do celu !!!

  • MartaaM

    MartaaM

    12 marca 2013, 09:58

    Witamy :) Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

  • maniuraaaaa

    maniuraaaaa

    12 marca 2013, 09:57

    trzymam kciuki i bede zagladala

  • Behemotkot

    Behemotkot

    12 marca 2013, 09:51

    Powodzenia. Trzymam kciuki, żeby się udało:)