Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendowo


Niestety weekend to nie najlepszy czas dla mnie - jest tyle pokus, bo co chwila gdzieś jeździmy a to do rodziny, znajomych itp. a tam tyle pyszności i jak tu się nie oprzeć ach... Te weekendy to moja zmora jak ja mam się nie poddać, to dla mnie bardzo trudne, ta pokusa jedzenia, i nie wiem czy tak lubię jeść czy to raczej na zasadzie, ze jak widzę to zaraz mam ochotę to zjeść...

No ale dziś wracam z nową siłą!!!! I dam radę!!! Muszę dać!!!

Dziś wieczorkiem ABT a w ciągu dnia może skakanka i coś jeszcze wymyślę

Menu na dziś:

-2 jajka, serek wiejski, 2 kawałki razowego z pomidorkiem, ogórkiem, papryka

- pierś z kurczaka z ananasem + kasza jęczmienna+ i jakaś suróweczka

- owsianka z owocami

 

Do tego oczywiście dużo wody i innych płynów typu zielona herbatka :)

 

Pozdrawiam Was dziewczyny i nie dajmy się :))

  • maniuraaaaa

    maniuraaaaa

    18 marca 2013, 10:09

    pewnie ze dasz rade :)