Witajcie dziewuszki ;)
piję sobie kawkę w pracy, czytam co się dzieje na świecie i zaraz zabieram sie do robotki...
zimno na dworze, nic się nie chce...zmarzłam na rowerze, troche mnie przewiało, ale wiatr taki wiał, że czuję, iz moge być chora...
dziś wybieram się do koleżanki po pracy, kupiła sobie niedawno dom w szeregowcu...a w temacie domków, to znaleźliśmy fajne siedlisko za miastem, niestety dom ...z lat 40-stych, ale niby 2 lata temu był generalny remont....20 km od Olsztyna, więc dojazdy do pracy się zaczną,
ja mam samochodzik na gaz, więc nie wyjdzie tak źle, ale droga jest kiepska...
zaczynamy teraz intensywnie myśleć o tym wszystkim. za i przeciw wypisujemy sobie i przeliczamy, bo cieżko się mieszka w maluśkiej kawalerce - niecałe 30mkw... musimy to sobie wszystko przekalkulować, czy kupować dom czy działkę i budować dom...
a propos pieniędzy i tego wszystkiego, to mam na oku pracę dodatkową, więc troszkę pomoże nam to na przyszłość...no i kredyt tez wchodzi w rachubę...,
wczoraj przegadalismy pół nocy...rozmarzyliśmy się, ale też mnóstwo mamy obaw...
wjeżdżamy do tej miejscowości, a tam ogromny dom, połacie świeżo skoszonej trawy i biegające dzieciaczki... Kobieta coś robi w ogródku, a mąż kosi trawnik...i zachodzące słońce....okolica piękna.
domy są daleko od siebie, więc najbliższych sąsiadów byśmy mieli z 0,5 km...
zawsze marzyliśmy o domu na wsi.ceny mieszkań są identyczne jak siedlisk..więc kwestia sprawdzenia czy te domy nadają się do mieszkania i na jak długo....wszystko ma pewien czas użytkowania...
jeśli chodzi o jedzonko- to prawie idealnie...w piątek dałam ciała-zeżarłam całą czekoladę z orzechami-humor miałam straszny i musiałam go sobie jakoś poprawić...
do dziś trzymam się wzorowo...
śniadania -owsianki
obiady -micha warzyw plus wędzony kurczak
kolacje-micha warzyw
nie ćwiczę, tylko jazda rowerem do pracy i spacery popołudniowe..
w tym tygodniu basen, bo już @ się skończyła ;)
musimy tez zaplanować urlop-mam do wykorzystania 2 tygodnie ;)
czerwcowanoc
17 lipca 2013, 21:44Polecam domek :)
Chemiczka83
16 lipca 2013, 16:36dzięki wielkie za ten link. Tym razem nie uda mi się wyskoczyć, bo mój wujek ( mojej mamy brat) przylatuje akurat z Niemiec, a nie widzieliśmy się z 15 lat, ale będę śledzić cały czas te loty. Za taką kasę mogłabym lecieć. Od razu dało mi to większego kopa do odchudzania, by móc się pokazać w jakichś sexy ciuszkach:)
tarantula1973
16 lipca 2013, 14:54ja jestem w trakcie budowy....wszystko przede mną jeszcze. Jak wam się spieszy to bierzcie dom, jak możecie poczekać to lepiej się wybudować - ale to długa droga..te wszystkie papierki zajmują full czasu.
mili80
16 lipca 2013, 14:39Ja bym jednak stawiała na zakup działki i budowę domu. Zawsze wszystko urządzasz i projektujesz pod siebie, dobierasz sobie ulubione kolory, mebelki itp. Fakt, że wyjdzie to drożej, ale później życie chyba jednak jest przyjemniejsze :) Chyba, że rzeczywiście domek jest cud miód malina :) Ja też mieszkam poza Olsztyn (16km). Mogę wiedzieć gdzie ten domek? :)
MartaJarek
16 lipca 2013, 13:50ja mam trochę jeszcze kredytu na mieszkanie, więc sprzedamy z kredytem i kupimy działkę, zaczniemy budowę a na resztę weźmiemy kredyt... a przez te 2 lata bez domu przemieszkamy u teściów, tam będziemy mieli całe oddzielne piętro... ;)
WildBlackberry
16 lipca 2013, 12:3418 zl
MartaJarek
16 lipca 2013, 11:33też mamy ten sam dylemat... działka i nowy czy cos co już stoi... ale z pewnością coś poza miastem ;) też chcielibyśmy z dala od sąsiadów... jest nawet tak aśliczna działeczka... achhh
wikieliwero
16 lipca 2013, 10:29my też ostatnio mieliśmy wiele rozmów odnośnie nowego lokum. No i stwierdziliśmy że wybudujemy dom. Projekt już znaleźliśmy. Zakochaliśmy się w tym domku. Teraz to trzeba będzie szukać odpowiedniego miejsca by go wybudować :D Az tym to już gorzej.
OnceAgain
16 lipca 2013, 09:07Zakup domu/ mieszkania jest wielkim krokiem na przód i pomimo że obaw jest tysiąc to myśl że jest się u siebie i że ma się więcej przestrzeni jest bezcenna :). Na pewno podejmiecie dobrą decyzję :)