Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 dni i -3,7kg


Uczę się jeść mało, za to wody uczę się pić dużo. Jem powoli, staram się jeść zdrowo,ale oczywiście bez przesady. Mam w sobie jakiś hamulec,którego nigdy wcześniej nie miałam,tzn jak miałam cukierki to potrafiłam paczkę zjeść od razu,,teraz małą paczuszkę 90gr jadłam przez tydzień,to samo z czekoladą,potrafiłam zjeść całą, dziś mam otwartą czekoladę od soboty. To chyba dobra zmiana. Rower jest codziennie minimum 15km. Jak tak dalej pójdzie,to może uda mi się w miesiąc zgubić te moje 8kg :p

  • dziubek814

    dziubek814

    18 marca 2015, 11:06

    Super spadek ! :* zazdroszczę :* życzę dalszych sukcesów :*

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    18 marca 2015, 10:07

    bardzo ładny spadek, korzystaj z tych pierwszych większych spadków i nie zwalniaj tempa :) pamiętaj, że od czasu do czasu warto zjeść dodatkową porcję warzyw lub dodatkową zdrową przekąskę :)

  • alex156

    alex156

    18 marca 2015, 08:25

    8 kg w miesiąc to sporo, nawet jeśli się nie uda i będzie 5 czy 6 to i tak sukces! Pozdrawiam