Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
grzeszki małe i trochę większe, ale bez cukru i
wysokiego IG:)


śniadanie: duże jabłko, jajecznica z 3 jaj na oliwie, 2 kromki chleba razowego, herbata liściasta yerba mate "five o'clock"
+ tabletka 750 mg błonnika

II śniadanie: tabletka 750mg błonnika (banana zapomniałam:P)
obiad: makaron sojowy z warzywami i tłuszczem niestety, pomarańcza
podwieczorek: duże jabłko, kakao z domieszką mleka, wody i fruktozy
kolacja: jabłko