jak w temacie. w sumie nawet bardzo ochoty nie mialem.od niektorych rzeczy bardziej sie nieraz powstrzymywalem. mialem tylko moment zwatpienia. cos chcialem ukroic a na nozu byla marmolada z paczka. i tak oblizalem, posmakowalem, popatrzylem na paczki i.... i wystarczylo - zmielilem sobie nasiona dyni, slonecznika i ssezamu, wymieszlaem z miodem malionwym i sie zaslodzilem.
poprostuja99
11 lutego 2010, 22:59Gratulacje :) Ja zjadłam 2 i mam potworną zgagę :/ i nic mi nie pomaga :/