powoli na wlasnej skorze obalam mit bialka.
bialko niby potrzbne jest do budowy m.in. masy miesniowej.
od dluzszego czasu bialka spozywam bardzo male ilosci od swieta (jak sie napije to mnie naleci - co ostatnio tez zdarza sie coraz rzadziej).
no wiec teoretycznie nie powinienem miec bialka na budowe miesni.
a ja widze juz rezultaty skromnych cwiczen - bieganie, plywanie, rowerek, jakies brzuszki, pompki co kilka dni.widze wyraznie jak miesnie sie zaczynaja ksztaltowac pod powierzchnia tluszczu (ktora swoja droga jest coraz mniejsza).
a to tylko na salatakch - surowe warzywa+ surowe owoce, surowe tluszcze, kielki, miod. i ogolnie tak jak sobie postanowilem - na surowo, jak najmniej przetworzone.
poziomkowa1986
1 kwietnia 2010, 10:41Powstaje też z glukozy i jest w warzywkach owockach, trzeba tylko je odpowienio dobra c, żeby nie mieć ubytków metabolicznych, ajk widać Tobie się udaje żywić tak, żeby organizm nie miał strat w proteinach.
BlueCocaine
28 marca 2010, 10:17mi się z prochem kojarzy nie wiem czemu (looool!)
JAtoJAa
27 marca 2010, 14:40zapomnialem wspomniec ze organizm bialko musi "przerobic" na aminokwasy - ktore to podobno nzjaduja sie w surowej zywnosci.