Jakie ma znaczenie cokolwiek? To chyba sprawa indywidualna. Ale chyba chodzi o to, żeby coś miało znaczenie, inaczej jaki jest sens się czymkolwiek zajmować. Ale jak to znaczenie odnaleźć. Ostatnio nic mnie nie interesuje. Nic nie potrafi przyciągnąć mej uwagi, mego zainteresowania. Wszystko wydaje mi się ... pozbawione sensu. Potrzebuję nowej formy. Nowego pomysłu na siebie. Praca, dom ... to nie dla mnie. Być może jakbym robił coś kreatywnego, to bym czuł się bardziej spełniony. Może brak mi kontaktu z ludźmi i dlatego zawitałem ponownie na ten portal. Może ludzie, którymi mam kontakt nie są na moim poziomie i dlatego coraz mniej mam ochotę się z nimi widzieć. A może to ze mną jest coś nie tak. Może ja się powinienem zmienić i może dostosować się do otoczenia czy zmienić otoczenie ...
...
???
Pigletek
30 marca 2014, 12:51Kurcze, a Ty nie masz jakiejś depresji? Bo wszystko na to wskazuje...
JAtoJAa
31 marca 2014, 10:56Nie wiem. Nie wdaję się w szczegóły, nazewnictwo. Nie jestem w pełni szczęśliwy i zadowolony z życia. Szukam swego szczęścia. Czy to oznaka depresji - nie wiem i nie chce wiedzieć. Nie chcę się szufladkować. Bo nawet jeśli wczoraj się źle czułem, nie znaczy to, że jutro też tak będzie. Nie chcę, żeby tak było. Często gdy jestem głodny, albo zmęczony i chcę już usnąć, osłabiony organizm jest najbardziej podatny na negatywne myśli. Przelewanie myśli w pamiętniku pozwala mi sytuacje skonkretyzować, ocenić lepiej w ten sposób, uporządkować te myśli. Wiele problemów na które spojrzę z większej perspektywy, nie wydają się już takie poważne, a czasem wręcz błahe. Odrzucam te myśli, wmawiając sobie, że nie ma o czym myśleć i można spokojnie iść spać, bo wszystkie przemyślenia, jakie miałem na ten temat, zostały już przemyślane i zapisane. Rano jak się wyśpię, mam zupełnie inne podejście do każdej myśli. Nie wiem czy jest to dobry sposób na "przemyślenia" ("overthinking"), ale człowiek uczy się całe życie. Chcę się rozwijać. Chcę być lepszym człowiekiem. Nie jestem tym samym człowiekiem, którym byłem kiedyś i którym będę w przyszłości. W ogóle to zgubiłem wątek, bo ładna pogoda, ja mam wolne i myślę już o tym, żeby wyjść z domu. Pozdrawiam i miłego dnia.