Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w lutym...


Dzieńdoberek wszystkim tak jak obiecałam postanowiłam podsumować styczeń.No więc powodu do dumy nie mam bo właściwie przytyłam  styczeń zakończyłam z wagą 89,00kg,ale nie mam żalu do siebie bo wiem że i tak cokolwiek robiłam w tym dobrym kierunku zaczełam lepiej jeść,cokolwiek ćwiczyć no i pije wode.Co do pomiarów to biodra minus 2 cm no i pas na wysokości pępka aż -6cm czyli jest git.A w lutym będzie juz o wiele lepiej bo tak postanowiłam,wczorajszy dzień zaliczony na 100%,ćwiczenia tabata-20 min,orbitrek narazie początki 18 minut,brzuszki 70,unoszenie nóg po 100 no i pośladki po 40.Dziś waga bardziej łaskawa bo -0,70 dkg czyli niezostało mi nic innego jak iść ćwiczyć miłego dnia dla was...

  • ja_nemezis

    ja_nemezis

    15 lutego 2016, 12:32

    Trzymam kciuki za luty ...waga u mnie podobna....

    • Jelly2015

      Jelly2015

      15 lutego 2016, 13:08

      dziękuje to nic nam nie zostaje jak tylko walczyc:)