Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
podsumowanie stycznia...


Witam was  serdecznie tak jak w tytule czas podsumować styczeń,u mnie szału nie ma bo i spadków raczej brak(jutro zobacze) ale i tak miesiąc ten moge zaliczyć do wstępu do lepszego startu w lutym.Z takich dobrych rzeczy to  pije wode może niewiele jeszcze jakieś 1,5 litra ale i tak w porównaniu do poprzednich miesięcy jest lepiej,no i cokolwiek ćwicze narazie trampolina dywanówki nawet zaczełam tabate a od jutra jeszcze będzie orbitrek.Z jedzeniem też uważam że jest lepiej ale od jutra pełna kontrola i nie ma zmiłuj mimo nadchodzącej@....Trzymajcie kciuki proszę rozpiska na luty juz zrobiona więc działamy:)

  • precelkrakowski

    precelkrakowski

    1 lutego 2016, 16:53

    wiec do roboty :) dzialamy

    • Jelly2015

      Jelly2015

      1 lutego 2016, 16:54

      pewnie że tak:)

  • tara55

    tara55

    31 stycznia 2016, 21:37

    Najważniejsze,że są zmiany i to zmiany na lepsze.W lutym będzie jeszcze lepiej.Powodzenia:-)

    • Jelly2015

      Jelly2015

      31 stycznia 2016, 22:06

      zgadza się luty będzie nasz dziękuje:)

    • tara55

      tara55

      31 stycznia 2016, 22:15

      Przybijam piąstkę! Luty jest nasz!!!!

  • Jelly2015

    Jelly2015

    31 stycznia 2016, 18:45

    dziękuje i wzajemnie:)

  • roogirl

    roogirl

    31 stycznia 2016, 18:39

    U mnie już nadeszła, trzeba zacisnąć zęby i przetrwać. Powodzenia. Trzymam kciuki.