Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadku dalej nie widać:(


witam wszystkich tak jak w tytule bujam się z moją wagą i śmiech na sali bo ja nic nie schudłam jestem cały czas w tym samym miejscu.Wiem nie jestem idealna błądze czasem ale naprawde dawno tak się nie starałam.Samo to że już tak długo ćwicze jak na mnie oczywiście powinno być choć z 2 kilo mniej nie wiem trudno musze to wszystko przeanalizować i chyba jednak dam sobie kopa z obcięciem kalori na tydzień dwa,może to pomoże:(Luty mamy prawie za sobą a ja nic do przodu nie ide...

  • MalaKicia

    MalaKicia

    28 lutego 2016, 19:52

    A sprawdzałaś moze cm? Bo waga to nie wszystko i czasami spadki cm moga zaskoczyć. Pisze to samej mi minimalnie spadły kg a cm leca jak szalone

    • Jelly2015

      Jelly2015

      29 lutego 2016, 08:30

      tak w centymetrch jest minimalna różnica ale i widze z ciałem już zaczyna coś się dziać,więc nic trzeba walczyć dalej i lepiej a efekty mam nadzieje przyjdą:)

  • JolantaIT

    JolantaIT

    23 lutego 2016, 13:04

    Kochana Jelly, mam podobnie, jeden dzien zjadlam normalny obiad a waga oszalala do przodu, porazka, musimy byc silne, bo lato tuz tuz. Tez chce zjechac z 2000 kcl bo to moze za duzo, w sumie 2,9 kg spadlo mi ale co z rego, dalej czuje sie jak slooooon, pozdrowionka

    • Jelly2015

      Jelly2015

      23 lutego 2016, 13:17

      Dziękuje za dobre słowo i gratuluje spadku,nie mam zamiaru się poddawać a wręcz przeciwnie będe walczyć jeszcze mocniej co do twojej kaloryczności moze faktycznie minimalnie zmniejsz a za tydzień zobaczysz czy to coś dało trzymam kciuki za ciebie:)

  • eszaa

    eszaa

    23 lutego 2016, 09:32

    kalorii nie obcinaj,zmien cos w rozkładzie posiłków i powinno podziałac.Ja wywaliłam weglowodany z kolacji i pomogło

    • Jelly2015

      Jelly2015

      23 lutego 2016, 09:53

      postaram się wgłębić w moje dotychczasowe jedzenie i wtedy podejme decyzje czy tak jak mówisz wywalić węgle czy poprostu obciąć kalorie dziękuje:)