Mam dziś dzionek rozmyślonek :). Czytam sobie wasze pamiętniki i zastanawiam się dlaczego ludzie ludziom zgotowali taki los. Wymyślają papu , po którym się puchnie albo uzależnia od niego. Wpływa na podświadomość reklamami, gazetami itp. Przemysł farmaceutyczny kwitnie na naszej krzywdzie wymyślają specyfiki na odchudzanie i wmawiają nam bzdury o tabletce cud jesz i chudniesz hehe nawet jak śpisz. A przecież to tylko suplement bez pracy nie ma kołaczy o tym nie mówią. Jak się nie ruszymy to nic to nie da. Wszędzie pisze, że trzeba zmienić tryb życia i się ruszać i być na diecie to po co do cholery te tabsy. Biznes kręcą na naiwności naszej. Albo jak widzę , ze dziewczyny octem się odchudzają to mnie szlak trafia normalnie białaczka murowana a potem płacz i pretensje do stwórcy. Wiem jak jest ciężko albo nawet jak się bardzo nie chce tyłeczka ruszyć sama nieraz odpuszczam ale jesteśmy tylko ludźmi i mamy do tego prawo. Ale proszę Was bardzo nie słuchajcie tych bełkotów o cudach bo ich niema jeśli same nie stworzycie swojej ruszczki i nie zaczniecie czarować :). Prawda jest taka, że trzeba patrzeć co się do buźki wkłada i kiedy i ile się tego spala i nic po za tym. Tylko, że tego nam w tv nie powiedzą bo jaką kasę by na tym zbili. Jeden Osmin mówi prawdę i skłonił mnie do dzionka rozmyślonka :).
innaona
21 października 2012, 23:48Kochana popieram!!! Cudów nie ma środki odchudzają tylko PORTFEL i to podwójnie bo potem człowiek się leczyć musi i drugi raz płacić.
Joanna0071
19 października 2012, 22:34Zgadzam się z Wami kobietki dziękuję za wpisy dały mi wiele do myślenie i cieszę się ,że podzielacie moje zdanie:)
kiryaa
19 października 2012, 20:16Otóż to. Podpisuję się pod tym. Ostatnio przypadkiem usłyszałam w tv, że są nawet specjalne strony dla anorektyczek, bulimiczek itd na których można wyczytać tajniki jak oszukać głód np. połykając waciki nasączone herbatą lub sokiem , ktore sztucznie wypełniają żołądek... Straszne.. A to co w tych tabsach to przecież można znaleźć w warzywach i owocach (tyle, że nie przetworzone chemicznie). Ale zawsze tak będzie, że ktoś bedzie żerował na ludzkich potrzebach. Jako mamusia przekonałam się jak trzeba uważać aby nie zapędzić się w taki kozi róg kupując zbyt wiele "niezbędnych gadżetów " dla dziecka, których potem nawet nie chce używać. W końcu nasze dziecko jest indywidualnością :)
Brylantovaa
19 października 2012, 12:07Zgadzam się z tobą w 100 % :) Co do octu to słyszałam różne opinie, ale wolę nie eksperymentować z takimi specyfikami albo tabletkami ;/ Moja szefowa kiedyś od spalaczy nabawila się tłuszczaków a jest to nie grożny nowotwór ale jak się zbagatelizuje bo może być ciężko. Na szczęscie usunęła a tabletki wyjebała ;D Nie ma co, trzeba ruszać dupę i wziąć się w garść ;D Żadne cuda same od tak nie zdziałają ;D
paula70
19 października 2012, 10:12Akurat co do octu się z Tobą nie zgodzę, chyba że ktoś pije taki spirytusowy to wiadomo, że choroby murowane bo można sobie strasznie zatruć organizm, ale jabłkowy jest dobry, lekarze go nawet polecają. Wiele osób go pije i wielu osobom pomaga ( nie mówię, że cudownie się po nim chudnie, ale na pewno wpływa na zmniejszanie apetytu). Ale fakt...nie ma nic bardziej skutecznego niż nasza silna wola i praca- wtedy sukces murowany. Pozdrawiam
zosia27samosia
19 października 2012, 09:01Zgadzam się z Tobą w 100%!!! W prasie czy telewizji cały czas zachwalają coraz to nowsze specyfiki, które tak naprawdę mają za zadanie odchudzić nasze portfele a nie nas. To by było zbyt piękne, żeby połknąć tabletkę, pójść spać a rano wstać o kilogram lżejszym...Oczywiście, że to brednie tylko że cały czas jeszcze są osoby, które w to ślepo wierzą...I tutaj nie chodzi o specyfiki typu Alli, AquaSlim itp bo te w połączeniu z dietą i ćwiczeniami rzeczywiście mogą nam nieco pomóc ale o niebezpieczne, nielegalne i przede wszystkim niezdrowe tabsy, które cały czas dostępne są w internecie!!! Tak więc kobitki pupy do góry i ćwiczymy a nie łykamy prochy:)
mamarosa
19 października 2012, 08:31Rzeczywiscie Cie naszło na przemyślenia... Powód dla którego ludzie sobie sami zgotowali ten los jest jeden. KASA! Jedni na tym zarabiają inni, mniej odporni na pokusy, traca. Taki los. Teraz trudno spotkać ludzi dla których pieniądz nie jest najważniejszy. Nawet przyjaciół masz wtedy kiedy kasę. Skonczy Ci się dochód i kończą się przyjaciele :-(