Wczoraj postanowiłam tylko ćwiczyć odpuściłam sobie trening na stadionie bo już nie dawałam rady z bólem nie mogłam nawet na sedesik usiąść masakra ale dzięki temu dziś jest lepiej . Nadal boli ale mniej dziś porozciągam się i mam siłownię więc postaram się nie przeforsować :). Dziś mam bardzo napięty i zabiegany dzień więc dodatkowo jako gratis uciekną kalorie. Odczuwam różnicę szczególnie w kształtach ud i części nóg w okolicy kolan nawet spodnie zaczynają mi odstawać w tych miejscach więc cieszę się i trzymam do 8.10. jak się uda to wytyczę kolejny cel :0. Jak nie to pomyślę nad tym gdzie popełniam błąd. Muszę ponieważ mam jeszcze kiepskie wyniki z gospodarki tłuszczowej więc jeszcze parę kostek smalcu muszę przetopić hehe. Mam nadzieję, że u Was samopoczucie też z dnia na dzień lepsze ja to zawsze mówię - zawsze może być gorzej i od razu mi lepiej hehe. Życzę Wam dużo uśmiechu na twarzy i miłych wrażeń :).
zosia27samosia
18 października 2012, 09:02U mnie ten smalczyk strasznie wolno się topi ale się nie poddaję:))) Jestem dla Ciebie pełna podziwu za te ćwiczonka, brawo!!!
mimi69
18 października 2012, 09:01Cieszę się z Twoich sukcesów i walczymy dalej :))) powodzenia !
kobieta1964
18 października 2012, 08:37A ja powtarzam : zawsze może byc lepiej ! :)) Co do wypróznień to nie mam z tym problemu, pije duzo, a waga stoi. Trzeba zacząc porządnie cwiczyć !
HungryEyess
18 października 2012, 08:27I bardzo dobrze Kochana robisz!! Popieram daje blogoslawienstwo;p ja juz tez skonczylam ze swoja anielska dobrocia. Ciesze sie ze widzisz zalety odchudzania i poprawy sylwetki to daje niesamowita sile do walki az chce sie wiecej;) x
Brylantovaa
18 października 2012, 08:26smalcu hehehhe ;D Tobie również miłych wrażeń ;D Miłego dnia ;*