Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dwunasty dzień


Dzisiaj do pracy na 14 eh mam strasznego lenia. Ale jestem zadowolona po wczorajszych zakupach. Kupiłam sobie bluzę 2bluzki bransoletkę w aparcie. I trochę różny pierdół.  Myślę że picie wody uznam za cel osiągnięty gdyż ciągle ja pije. Praktycznie tylko jedna kawe dziennie max dwie i reszta to woda.Takze dzis nowy cel,,Jedzmy warzywa i owoce'' Stopniowo będę zwiększać je codziennie. Aż przyzwyczaję się i będzie to dla mnie codziennością. Przyzwyczajam się też do regularnych posiłków.  I to mnie cieszy.  Coraz mniej chęci podjadania.Jutro dzień ważenia.  Zobaczymy co udało się osiągnąć podczas 13 dni diety. Liczę że będę pozytywnie zaskoczona.