Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15 dzień mocno aktywny


😛😛Noc miałam straszne. W ogóle nie mogłam usnąć i się męczyłam.  Więc wstalam o 6 i pojechałam do mamy. Wypiłam kawę herbatę i wróciłam.  Jak to od mamy zawsze coś dobrego ugotuje. Dziś zupa ogorkowa. Później musiałam z psem na kontrol a po powrocie... normalnie poczułam ze musze poćwiczyłam i pobiłam swój rekord w ćwiczeniach 43min . Uwielbiam.treningi z Martą tak motywuje ze czas szybko ucieka. I godzina nie wiadomo kiedy leci...Czuje ze tym razem osiągnę swój cel...

😛

  • jestem.teraz...gruba1967

    jestem.teraz...gruba1967

    11 stycznia 2022, 20:14

    Na pewno 💪