Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzień 25.10.2010r


waga (zawsze rano się waże): 64,8kg

sniadanie 5:40      płatki owsiane z truskawą (197kcal) + plasterech chudej szynki = ok 200-250kcal

Przekąska 9:00   jabłko ok 50kcal

Lunch  12:00        sałatka przygotowana dzień wcześniej w domu  sałata+ 2 ogórki kiszone + 4 małe plastry papryki konserwowej (wszystko to są wyroby własne nie kupne:-) ) + 50g sera feta (100g - 208kcal)

Obiadokolację 15-16 godz( jadam ją jak wracam do domu godziny są rózne bo z pracy wracam na pieszo czasem ok 40min szybkiego marszu) na objadokolację jem zawsze to co inni na obiad (czyli to co mama przygotuje:-) ) nie można wszystkiego sobie odmawiać wię dzisiaj było : udko z kurczaka bez skóry + surówka własnej roboty(kapusta+papryka+seler itp.) +4 ziemniaczki z troszeczkiem sosu

O godzinie 20;00 zjadłam banana ok 100kcal ( to nie powinno być ale lepiej owoc niż bym miała zjesć słodycze które też były na tym talerzyku co banan:)

Cwiczenia na brzuch były wieczorem troche brzuszków normalnych i skośnych

Muszę się pochwalić że to był dzień bez słodkiego:-)

ja po prostu uwielbiam słodycze jadam je praktycznie co dzień ale obiecałam sobie ze teraz je ogranicze chce ładnie wyglądać na święta:-)