Witam was Vitalijki!
Od około miesiąca waga staneła, nie wiem dlaczego, nie wiem co robię zle. Nie wruciłam do starych nawyków żywieniowych nadal trzymam dietę,nie podjadam między posiłkami, nawet nie tykam słodyczy. Dietka wzorowo. Tradycyjnie codziennie zasuwam rano o 7:00 z kijkami,od około 4 dni również chodzę po południu około 17:00 po godzince czyli w ciągu dnia wychodzi że wysiłek fizyczny 2 godz. szybkim krokiem. Kurczę więc o co chodzi??? Niewiem co robię zle, co jeszcze mam robić?? Jestem załamana, dziewczyny proszę was doradzcie coś jak możecie... Bo już jestem zrezygnowana... Co mam dalej robić??? Pozdrawiam was dziewczyny.
cancri
21 sierpnia 2010, 20:02ciesz się kochana, że stoi, bo u mnie tylko idzie w górę :(
smopi
19 sierpnia 2010, 13:53Może to w czymś Ci pomoże: http://www.dobrydietetyk.pl/forum/zatrzymanie_wagi/286/
22marta
15 sierpnia 2010, 19:30hej nie martw sie według mnie po 1 organizm zmienił sobie jak by przemiane materi tzn czerpie wiecej energi z tego co jesz niz kiedyś ale to wcale nie oznacza nic złego a po 2 przez codzieny regularny trening nie tylko chudniesz ale tez budujesz sobie tkanke mieśniowa a ona tez wazy gdy jest bardziej rozbudowana niż wcześniej.Myśle ze waga niebawen zacznie lecieć w dól wiec głowa do gory:)
eatless
15 sierpnia 2010, 10:59'wruciłam" - ?