Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już się zaczeło!


;) tzn moja waga zaczyna stawać w miejscu :/ dziś ani deka mniej :( no ale cóż pewnie ta woda już zeszła :P i teraz nadszedł ten zły czas :) gdzie będę się głodzić i nic, ale się nie poddam ;) w końcu Zakopane czeka na mnie w najbliższe wakacje ;)
  • extaza

    extaza

    10 listopada 2013, 19:35

    Tylko sie nie glodz ja tez mam zastoje najważniejsze zeby wtedy nie ulec pokusie trzymam kciukasy

  • Sisi8

    Sisi8

    10 listopada 2013, 11:03

    Przjedzie i przyzwyczaisz się. :)

  • joasia880

    joasia880

    9 listopada 2013, 12:28

    Nie, nie źle to napisałam ;) wiem Kochane ;) ja zjadam 1500kcal dziennie na razie, ale jak na moje możliwości to chodzę trochę głodna :/ ale to pewnie przejdzie po jakimś czasie. Żołądek musi się skurczyć ;)

  • emilka1982

    emilka1982

    9 listopada 2013, 11:16

    Jjak sie bedziesz głodziła to sie nie dziw ze sie zatrzymała. Głodówki to najgorsza opcja z możliwych na gubienie kilogramów, za to najleprza na coraz to wiekszy przyrost wagi.