co ciekawego mnie zachwyciło w sklepie ze zdrową żywnością?
1. Crispy jabłkowe- coś wspaniałego bez tłuszczu, bez glutenu, normalnie samo zdrowie ;)
2. Konfitura morelowa light bez cukru- a słodka ;)
3.Andruty cebulowe Maca- bardzo spoko ;)
4.Fun Cookies Czekoladowe- nie mają dużo kalorii i można przegryźć jak najdzie Was ochota na słodkie ;)
5. Mleko 0%- uwielbiam z musli rano na śniadanko ;)
6. Jogurty pitne 0% super zamiast przekąski między posiłkami ;)
7. Ser topiony Hochland Fit- lubię sery a nie miałam pojęcia, że taki jest dostępny ;)
8. Smarowidło- ma tylko 20% tłuszczu i dużo mniej kalorii jak zwykłe masło ;)
9. Ryż jaśminowy- połowa kcal co w normalnym białym ryżu ;)
10. Dip czekoladowy Zero kalorii- pyyyycha ;)
11. Majonez Zero kalorii- super rozwiązanie do sałatek ;)
12.sos serowy zero kalorii- uwielbiam ;)
13. syrop jagodowy- również zero kalorii, do wody jak znalazł ;)
14. Masło orzechowe zero kcal ;)
15. produkty głównie zero kalorii ;) jest tego multum ;) można znaleźć wszystko ;)
Kitton
11 listopada 2013, 20:40Hejka. To super, ze znalazlas tyle produktow ale uwazaj, zeby z nimi nie przesadzic. Produkty typu "light" i "fitness" czesto wcale takie "light" czy "fitness" nie sa. Czasem lepiej jest trzymac sie zwyczajnych produktow. Trzeba tez patrzec na sklad, bo cos moze zawierac 0 % tluszczu ale mnostwo cukru, cukier zastepuje sie slodzikami, ktore wcale takie zdrowe nie sa etc... Mozna tez popasc w pulapke i jesc tych produktow wiecej niz "normalnych" co w efekcie konczy sie gorzej. Ja mam u siebie sporo takich produktow w sklepie ale trzymam sie bez nich, mam tylko niskoslodzony dzem :). Jak najdzie mnie ochota na cos slodkiego to uszczkne ciasta lub muffinek, ktore pieke dzieciom, przynajmniej wiem jaki maja sklad :).