Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
86,9 ;)


Znów maleńki spadeczek :) Powolutku lecę do celu. Od początku lutego dwa razy w tygodniu biegam na aerobik i wiecie co miałyście rację, jest super. Pomimo tego, że wychodzę wykończona z sali to na gębie uśmiech od ucha do ucha, to chyba te słynne endorfiny. Nasza trenerka mówiła, że podczas jednej godziny takiego treningu jaki robimy spalamy około 1000kcal. Matko Boska nie miałam pojęcia, że aż tyle. ;) Moje motywatory:

Ta laska mnie po prostu opętała ;) Mój ideał kobiety :)




  • gwizdowa

    gwizdowa

    13 lutego 2014, 07:33

    ja zaczęłam biegać na zumbe i też widze różnice.... zumba porębie nie jest tak efektywna sale zawsze już coś

  • emi629

    emi629

    12 lutego 2014, 19:51

    gratuluję spadku :):)

  • zmiana2010

    zmiana2010

    12 lutego 2014, 18:53

    Powoli , ale do celu.tak trzymaj:)

  • monia092084

    monia092084

    12 lutego 2014, 18:28

    Gratuluję i zazdroszczę

  • agaa100

    agaa100

    12 lutego 2014, 17:52

    Tak trzymaj !!!! Ja też już sobie nie wyobrażam dnia bez ruchu ....