Właśnie mi mailing przyszedł z tą informacją. I teraz co, się zastanawiam. Miałam zakupić znowu vitaliusza, abonament z 1 sierpnia odnowić. A teraz to nie wiem..
Bo jeśli nowy właściciel będzie chciał zrobić własne porządki?....
To może ja poczekam z parę tygodni, poobserwuję.
ps. rejs do końca udany, brakło czau i zasięgu, by foty i wpisy wstawiać
jak zrobię publiczne albumy, to dam liki
opalona jestem na ciemno-ciemno, skóra aksamitna, szopa jasnych i wypłowiałych włosów, taką siebie lubię
nie lubię natomiast porejsowego przybytku wagowego, oj! nie lubię - choć prawdę mówiąc te pyszne ryby i żyjątka morskie, te gładkie lody, te ociekające sosem musaki, te zimne piwa, ta oliwa na pomidorach, te plastry fety.... ach, mniam!! - BYŁY TEGO WARTE
Ania.
22 lipca 2016, 13:08Jola zmieniliśmy tylko nazwę firmy (a dokładniej przekształciliśmy spółkę osobową w kapitałową), skład i zespół jest taki sam - nie planujemy na razie żadnych poważnych zmian :)
belferzyca
22 lipca 2016, 10:04:)) i to jest zdrowe podejście do życia:)
CuraDomaticus
22 lipca 2016, 08:42no właśnie, ciekawe co zrobi
kitkatka
21 lipca 2016, 21:58Nowy właściciel jest od 1 lipca a poinformowano nas po 3 tygodniach. Poobjadałaś się to teraz ścisła dieta i dużo walki rowerowej. Pozdrówka