Dzisiaj mija miesiąc ( 30) dni od kiedy sie odchudzam.Weszłam rano na wage i zobaczyłam na niej dwie magiczne 7, tj.77 kg.Ciesze sie bardzo, ale tak sie beznadziejnie czuje dzisiaj, że nawet nie mam siły sie cieszyć....poćwiczyłam dzisiaj 15 na orbitreku, spaliłam troche kalorii...nie pamietam juz ile, i padam na pysk:(nie mam siły nawet pisać na klawiaturze.chyba cos mnie bierze...nie mam siły ręką ruszyć...
Na sniadanie zjadłam miske płatków na mleku razem z córcią...byłam w kibelku...a teraz idę sie kąpać i bawić z córcią...a później szykować obiadek i tak mija kolejny dzionek.po południu idziemy do koleżanki w odwiedziny...jak dam radę...pozdrawiam Was serdecznie i do później.
moniq1989
7 stycznia 2011, 14:48Też mnie dziś głowa coś boli. Masakra. Gratuluje spadku. buźka;*
iglaigla
7 stycznia 2011, 11:51sobie paracetamol tak na wszelki na noc, albo to co sie rozpuszcza w goracej wodzie paracetamol + vit c , a w ktorym miescie ty mieszkasz