Dzionek zaliczony do udanych.Pobiegałam dzisiaj dopiero wieczorem, ale za to przez 50 min...chciałabym jeszcze znależśc sile żeby pocwiczyc brzuszki...ale to sie okaze..
Ide poczytac co u Was, zrobic brzuszki, kapać sie i spróbować pospac troche zanim corcia sie obudzi głodna...