Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie ma taryfy ulgowej


A co! Dzisiaj ponownie zrobiłam sobie trening intensywny. Nie robię go codziennie, bo boję się zakwasów. Mój stepper jest miodzio, świetnie mi się na nim ćwiczy.
Zrobiłam sobie rozgrzewkę - streching 5 minut, potem 19 na twisterze i 25 minut na steperze - robiłam 1000 kroków, na koniec znowu rozciąganie i gimnastyka. Lało się ze mnie. Pobiegłam pod prysznic i na koniec dnia wklepałam balsam rozgrzewający, który ma likwidować mój cellulit i cm. Właśnie mnie grzeje fajnie. Poprzednio miałam chłodzący i było nieprzyjemnie. No i czuję się taka lekka!
 No właśnie i tu mam wew. rozterkę. Czuję się lekko a ważę więcej niż przed ćwiczeniami o 1 kg. Nie bardzo rozumiem dlaczego tak się dzieje - w końcu spalam kalorie.

 Po ostatnim takim intensywnym treningu w poniedziałek ważyłam więcej niż przez ostatni tydzień przez 2 dni, dzisiaj rano waga wróciła do normy. Nigdy wcześniej tj. teraz nie korzystałam z wagi codziennie, więc mnie to dziwi. Jeśli ktoś ma na to odpowiedź to niech mnie oświeci. Zakłam, że woda się zatrzymuje, ale przecież się pocę...


Teraz troszkę o świętach. Więc w skrócie :
1. od wczoraj mam piękną choinkę,
2. dzisiaj zrobiłam ciasteczka z otrębów - coś nowego dla mnie. nie dałam słodzika więc wyszły naturalne, ale smaczne
3. Na święta piekę piernik i ciasto marchewkowe.
4. Ciasto marchewkowe jest idealne na święta, jest pyszna a jego jedna porcja ma prawdopodobnie 100 kalorii. w imię tego kawałka już mam zaplanowane 20 minut na stepperze. Jest pyszne!


ŚWIĘTA JUŻ TUŻ, TUŻ
 ZA DWA DNI !!!

  • pyzia1980

    pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)

    23 grudnia 2010, 20:22

    już wspomniały ;) Hmm ciasto marchewkowe -moje ulubione :) Ps.Zaczerwieniłam się Twoim komentarzem :) Pozdrawiam ;)

  • statekmarzen

    statekmarzen

    22 grudnia 2010, 23:53

    to normalne nie waga a miara!!!!!! To jest naszą podstawą...znam to z doświadczenia....gubisz tkankę tłuszczową a nie mięśniową a to najważniejsze :)

  • cancri

    cancri

    22 grudnia 2010, 23:06

    to bardzo proste- ćwiczysz intensywnie, więc rozrastają ci się mięśnie. tłuszcz przeradza się w mięśnie, co podkręca metabolizm i na dłuższą metę prowadzi do spadku wagi, ale początkowo zawsze tak się dzieje ;] tracisz tłuszcz, dostajesz mięśni, dlatego nie zmienia się waga albo rośnie ;]