Zmieniłam dziś wagę początkową bo było już 85 kg prawie tyle co w 3 ciąży bo doszłam do 86 .Ale już sie ogarnełam i delikatny spadek już zaliczyłam .Wczorajszy dzień uczciwie przepracowany dzisiejszy również sie tak zapowiada bo jest bardzo ładnie i zaraz po śniadaniu biorę sie za pracę. Co do pracy to łatwiej jest dietkować pracując -przynajmniej w moim przypadku.Nawet pomimo późnej pory jedzenia kolacji bo po 20 wagę miałam niższą no i jakoś się trzymała w okolicach 75kg. A na tym bezrobociu pomimo że mam co robić metabolizm mi zwolnił. Rozglądam się powoli za nową pracą ale chyba jeszcze się wstrzymam do powrotu męża.Bo niestety nie mam już babci która by była obok a wszędzie jest daleko i dzieci nie mogą chodzić same do szkoły i wracać z niej .
weronika0171
27 kwietnia 2015, 00:19No to pelne rece roboty
weronika0171
23 kwietnia 2015, 22:48Wow. Wierze ze przy trojce szkrabow Wcale ci sie nie nudzi. TRZYMAM KCIUKI
Jostyna
26 kwietnia 2015, 15:45weronika0171 jest gorzej niż jak byli mali teraz moje pyskale mają 15,11 i 8 lat