Hey laseczki .Super ,ekstra ,zaje...e. Udało sięZ racji wieku 30lat do stażu się nie kwalikowałam,ale wystarczyło pokazać akt urodzenia dziecka i jako matka wracająca do pracy po urodzenia dziecka mi się należał .Zaczynam od21 o ile się nic nie zmieni ,tylko cały czas się boję,że coś jeszcze nie wypali .Nie wiem czemu ,ale się boję,mimo,że z pracodawcą się już ugadałam.Nie mogę się doczekać .Koniec z chodzeniem w dresach non stop.Co dzień trzeba się ubrać ładnie ,wymalować .W końcu jakiś kontakt z ludżmi .Ale z drugiej strony koniec też wysypiania się ,leżakowania z małym do 8 i nie zawsze będę miała czas też na spacerek z małym,kiedy będę chciała.I wracając do domu zawsze jakaś robota będzie na mnie czekała .To nic dam radę Kurdę obym tylko nie była chora ,bo coś mi z nosa kapie i od rana jestem byle jaka .Niby szczepiłam się na grypę ,ale dziadki byli chorzy ,więc trochę się obawiam .Ja to jeszcze pikuś ,oby tylko mały się nie zaraził,bo znowu nie będę mogła go wyleczyć...Mam teraz kolejną mobilizację ,by schudnąć.Dziś zjadłam;Śniadanie ;kawka dwie kromki razowca z pasztetem i serem białym i miodem .Obiad;pół miski pomidorówki i pół miski szczawiowej ,bo nie jadłam kilka lat takiej zupy i musiałam się skusić u mamy .Kolacja;troszkę marchewki duszonej i mały serem .Mam nadzieję ,że już nic nie zjem .Pozdrawiam laski moje .
therock
9 stycznia 2013, 00:34trzymam kciuki:)
limonka80
7 stycznia 2013, 22:15No to pięknie! Nie ma jak dobra wiadomość
BACZEK333
7 stycznia 2013, 20:29gratuluje!!!! :) a nie mowilam?kto szuka ten znajdzie ...czasami trzeba tylko poczekac! milego wieczorku! enjoy!
Anulka2503
7 stycznia 2013, 19:45Gratuluję! Mam nadzieję, że nic się nie zmieni:)
mammy91
7 stycznia 2013, 19:39gratuluje podjecia pracy :) Dasz rade :D
Jogata
7 stycznia 2013, 19:22Super!trzymam kciuki żeby wszystko wyszło!