Ostatnio miewam problemy z internetem i zagladam tu żadko ,bo nie ma jak ....Ale za chwilkę spróbuję nadrobić choć część zaległości...U mnie wszystko oki i dzięki za ostatnie kopniaczki-pomogły,bo teraz jadam bardzo grzecznie.Okres mi się kończy,ale waga w granicach83kg więc jest dobrze.Wilczych napadów głodu też nie miewam.Tak ,przez momęt miałam chwilę zwatpienia,ale teraz wiem ,że chce być łądna i w miarę zgrabna ,albo przynajmniej średniej budowy.Wszystko w moich rekach 3majcie kciuki.
MonikaGien
8 kwietnia 2014, 19:55trzymam mocno! :-)
therock
8 kwietnia 2014, 00:20wielkie kciuki!
Norgusia
7 kwietnia 2014, 21:43trzymam naprawdę mocno!!!! nie odpuszczaj!!!