hello.Od czego to zależy ,że są dni,kiedy jestem grzeczna i potrafię sobie odmówić wszystkiego,a czasem jem wszystko co tylko spotkam na swojej drodzę?Dziś było idealnie.Dzieci znó chore -tej jesieni co chwilę mi chorują.maż był tydzień i pojechał znów za groszem w świat...Za każdym razem jak wyjeżdza obiecuję sobie,że jak wróci za miesiąc ,czy półtoraj przeżyje szok jak mnie zobaczy,ale póki co od kwietnia jak wyjezdża jestem coraz szersza....Jutro rano się zważę i podam oficjalną wagę....miłego wieczoru.
angelisia69
10 listopada 2015, 06:37pogoda niestety sprzyja chorobom u dzieci :/ tylko cierpliwie czekac az sie uodpornia,.To niech tym razem facet przezyje szok ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu ;-)
Joteczka82
10 listopada 2015, 07:00Właśnie tak chcę zrobić........
orchidea24
9 listopada 2015, 20:38będzie dobrze, trzymam kciuki! :)