Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadzieje i wątpliwości


No więc od jutra zaczynam już dietkę! Jestem bardzo miło zaskoczona faktem, że dostałam takie miłe komentarze pod poprzednim wpisem, za co dziękuję z całego mojego lisiego serca 

Jestem w coraz większym szoku jak dużo oferuje Vitalia, aż sama nie mogę się nadziwić że udało mi się znaleźć coś tak dopasowanego do mnie. Byłam już kiedyś na bardzo fajnej diecie, jednak brakowało mi głównie kontaktu z ludźmi z podobnymi celami. Czasami zdarzają się takie chwile kiedy nie mam ochoty zrobić czegokolwiek, a jednak jakoś tak głupio mi było co chwila pisać do mojego mentora. Głupio mi też było tak szczerze pogadać z nim o moich porażkach bo wiadomka że on mega wysportowany, fit itd i bałam się że mnie nie zrozumie (pułapka mojego umysłu). Dlatego też cieszę się że jest tutaj tak liczna społeczność i grupa wsparcia w której raczej wszyscy się wspierają  i wiedzą z czym się mogę mierzyć. Podoba mi się to że pracuje tutaj tylu profesjonalistów i mam nadzieję że w razie potrzeby odpowiedzą na moje pytania.                                           Lista zakupów ułatwia sprawę, bo nie muszę marnować czasu na przepisywanie z planu składników a potem jeszcze je segregować na działy aby nie latać po sklepie jak głupia (chociaż takie zakupy czasem można byłoby zaliczyć do treningu 🤪). Motywacja to również super opcja, widzę że są tu fajne cytaty oraz wyzwania które mam ochotę zrobić już teraz, a najbliższe zaczyna się za tydzień. Wyzwania poza dietowe/treningowe były dla mnie zaskoczeniem bo nawet się tego nie spodziewałam. W końcu serwis do odchudzania a wyzwanie np. 50 książek w 2021. Jako miłośniczce książek, bardzo przypadło mi to do gustu. Te wszystkie rzeczy pokazują że są tutaj prawdziwi ludzie i myślę że naprawdę można zbudować fajne znajomości.

Jest masa miłych niespodzianek, jednak nie zabrakło mi również wątpliwości. Niestety mam niedoczynność tarczycy, która nie oszukujmy się utrudnia odchudzanie. Zmagam się również z refluksem, jestem po poważnym urazie kolan oraz (już mniejszym) kręgosłupa. Boję się trochę że dieta może nie zadziałać tak jakbym chciała, a treningi mogłyby mnie doprowadzić do większych dolegliwości bólowych jeśli chodzi o stawy i kości. Ogromna prośba z mojej strony, aby osoby z podobnymi problemami zostawiły komentarz/napisały jak to u nich wyglądało i czy wgl plan wtedy zadziała. Oczywiście trzymam za was wszystkich mocno kciuki i czekam na wasze historie. Buziaczki, besoski i inne całuski, trzymajcie się cieplutko i do zobaczenia! 💋

    • kasiaa.kasiaa

      kasiaa.kasiaa

      23 kwietnia 2021, 06:40

      Każda z nas ma lepsze i trudniejsze dni, zdarzają nam się wpadki, ale najważniejsze to się nie poddawać 😁🙂 Wspieramy się tutaj, a jak trzeba to dajemy "kopniaka " 😁😉 Wszystko przed tobą 😊

    • Ewelina90bydgoszcz

      Ewelina90bydgoszcz

      22 kwietnia 2021, 17:56

      Witam zapraszam do mnie:) Ja ważę 100 kg i na diecie jestem 3 tydzień (co prawda nie na diecie Vitalii ale swojej) Co do ćwiczeń jeśli chcesz możesz do mnie napisać chętnie doradzę zestaw z youtuba, jestem trenerką personalną. Tylko musisz mi konkretnie opisać swoje kontuzje, choroby napewno coś wymyślimy :) Pozdrawiam Cię serdeczne i zapraszam do znajomych :)

      • Ewelina90bydgoszcz

        Ewelina90bydgoszcz

        23 kwietnia 2021, 09:25

        Pewnie ze możesz ☺ Mala_Kobietka

    • Julka19602

      Julka19602

      22 kwietnia 2021, 15:22

      Mam niedoczynność tarczycy i hoszimoto ale udaje mi się schudnąć trzymając reżim posiłków i oczywiście aktywność. Chodzę z kijkami oraz rower stacjonarny w okresie zimowym. Kolana też mam chore stosowalam zastrzyki hialurynowe 3 -krotnie ale działa na okres ok 6 miesięcy. Jesteś młodsza to dasz radę szybciej schudnąć. Ja w tym roku już schudłam 12 kg. Jeszcze ok 12. Pozdrawiam i powodzenia:)))