Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień pyknął 😁


Hej kochani! Jak widzicie w tytule za mną już tydzień dietki, oraz -1,5 kg.

Niby nie dużo, ale dla mnie to duży krok, bo przecież nawet najdłuższa droga składa się z małych kroczków. Jestem z siebie dumna że podjęłam tę decyzję. Przyznaję się bez bicia, dwa razy zdarzyła mi się wpadka jedzeniowa (kilka ulubionych ciastek). To co jednak mnie zadziwiło to to że nie poszłam za tym dalej. Że zjadłam kilka ciastek a nie całą czy nawet dwie paczki. Dużo się zmieniło w moim myśleniu, i mam nadzieję że tak też pozostanie. Wiem że może być różnie ponieważ jestem nieszczęśliwą posiadaczką zaburzenia osobowości z pogranicza, które między innymi sprawia że jestem bardzo impulsywna i szybko zmieniam zdanie. Skaczę ze skrajności w skrajność i czasem ciężko mi się zatrzymać. Mimo że od siedmiu lat uczęszczam na terapię (oczywiście z przerwami bo wielu terapeutów po czasie rozkładało ręce) to oczyszczające jest dla mnie napisanie o tym właśnie tutaj. Wiem że trochę ryzykuję, mam jednak nadzieję że mnie za to nie zlinczujecie. Dostałam dzisiaj zadanie od psycholog z Vitalii abym znalazła sobie "ambasadora odchudzania" czyli osobę która będzie mnie chwaliła za małe kroczki i podnosiła kiedy będę miała dołka i zastój w diecie. Napisali że może być to dowolną bliska mi osoba, ale szczerze mówiąc nie mam nikogo takiego prócz sióstr (11 i 9 lat) które ze względu na wiek nie powinny być moimi kołami ratunkowymi. Jestem raczej typem samotnika i nie mam absolutnie żadnych znajomych a tym bardziej przyjaciół. Jestem tylko ja, mój pies i szczurki i na codzień nie bardzo mi to przeszkadza. Jest mi tak po prostu...bezpiecznie.

Jutro Beltane (jedno z ośmiu pogańskich świąt) więc przygotowania pełną parą 😃 Nazywane jest także świętem kwiatów i w planach miałam pojechać rowerem na jakąś łączkę, jednak kurdebele zapowiadają deszcze 🙄 poćwiczę sobie więc w domu pewnie jakąś jogę. Odnośnie roweru to zakupiłam sobie wczoraj nowy, miejski, bardziej przyjazny dla kręgosłupa pojazd 😜 I powiem wam że odrazu motywacja większa 😂


  • Eleyna

    Eleyna

    11 maja 2021, 09:51

    Witam :) gratuluję spadku 1,5kg, to bardzo ładny wynik w ciągu tygodnia :)) i super, że poprzestałaś na kilku ciastkach :) wszystko jest dla ludzi, nawet z jednym ciastkiem dziennie się schudnie, ale bez niego pewnie prędzej........moja córka ma zaburzenie osobowości Borderline więc wiem z czym walczysz, u niej dopiero odkryto te zaburzenie w zeszłym roku, ma za sobą już 8 tygodni leczenia w klinice co bardzo jej pomogło między innymi jak radzić sobie w stresujących sytuacjach........ Pozdrawiam i sukcesów życzę :)

  • Marcioszynka

    Marcioszynka

    1 maja 2021, 16:21

    Ej! elegancki ten stalowy rumak:) Super, że skończyłaś na kilku ciatkach, a nie paczce! To jest coś! :) pozdrawiam:)

    • JuleczkaTruskaweczka

      JuleczkaTruskaweczka

      2 maja 2021, 23:47

      Dobrze służy :) i jestem z siebie serio dumna że tak się ten kryzys skończył

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    1 maja 2021, 10:21

    Gratulacje 😊 Śliczny rower 🚵‍♂️😀