Witam nie pojawiałam się we wpisach w pamiętniku ze względu na poddanie się po zagubieniu wpisu po powrocie z sanatorium. Podsumowywałam pobyt i tak się rozpisałam że w pewnym momencie cała wprowadzona treść do pamiętnika zniknęła. W jednym zdaniu mogę podsumować pobyt jako bardzo udany i na pewno wrócę do tej miejscowości. W obecnej chwili waga ruszyła do przodu w ciągu 2 dni 1 kg do przodu muszę się pilnować by nie dopuścić do efektu jojo a zostało mi jeszcze połowa tego co zamierzałam schudnąć. Brak ruchu też robi swoje jutro wyciągam z garderoby orbitreka i będę się ruszać. Pozdrawiam .
Landryna3210
20 listopada 2017, 23:04Powodzenia w dalszej walce !! Odnajdź w sobie jak najwięcej motywacji ;)
dzikibez
20 listopada 2017, 14:26To się cieszę że jesteś zadowolona, sukcesów życzę, będę tu zaglądać. Też się zmagać z kilogramami