Słowa bardzo ranią przekonałam się wczoraj. Czy mieliście też takie zdarzenie że dzwoniąc do kogoś słyszycie w tle słowa" czego ona chce" wypowiedziane tonem pretensjonalnym a później do słuchawki miziu, miziu nie znoszę u ludzi dwulicowości. Jestem do dzisiaj bardzo wkurzona i zła postanowiłam że więcej nie będę dzoniła i odbierała telefonu od tej osoby o czym ją poinformuję. Zważywszy że jest to matka mojego męża na pewno maż będzie prosił by przejść do porządku dziennego i się nie przejmować ale ja nie potrafię.
WielkaPanda
25 kwietnia 2018, 14:31Ach te teściowe! Kiedy urodziłam jedyną wnuczkę mojej byłej teściowej powiedziała podobno: "Żeby tylko nie odziedziczyła złej krwi po matce!"! Urocze, prawda?
Julka19602
26 kwietnia 2018, 14:00No niestety musimy jakoś z tym sobie poradzić. Gdy byłam na wychowawczym i opiekowałam się dziećmi to zarzucała mi czy długo będę jeszcze siedzieć z dupa w domu/ oczywiście nie powiedziała mi tego bezpośrednio tylko osobom postronnym jednym słowem synowa leń/ a wspomnę że gdy przyszła w odwiedziny nigdy nie wzięła dziecko na ręce nie mówiąc że nigdy nie była na żadnym spacerze z nimi. Trzeba przyznać że potrafiła dać na wózek i kupić jakieś ubranka.
Julka19602
20 kwietnia 2018, 07:53Bardzo dziękuję za dodanie otuchy.
aenne
20 kwietnia 2018, 07:48Zgadzam się z koleżanką poniżej. Głowa do góry złap głęboki oddech i odpuść. Pozdrawiam
martiniss!
19 kwietnia 2018, 15:08e tam, nie informuj. Po prostu nie dzwoń. A na jej telefony Ty oddzwaniaj, niech i chwilę po tym jak ona dzwoniła, ale by zdąrzyła usłyszeć, tu poczta głosowa, zostaw wiadomość :) A tak serio, moze miała gorszy dzień, albo robiła coś i ją telefon wytrącił z rytmu. Ludzie są ludźmi i nie zawsze muszą mieć humor. Nie łam się :)