No pięknie 85 przyczepilo się do mnie i nie chce odejść. Dieta jest tylko ze względu na ciągle popadywanie od soboty brak spacerów i rowerowej przejażdżki. Teraz jest 10.30 A ja w łóżku czytam gazety i przeglądam Internet muszę się zmobilizować i wybrać na rower może mnie nie zniczy trudno wywnioskować po chmurach czy nie popada. Jutro będą wyniki badań i zapisze się do lekarza ma interpretację i ustalenie co z tym fantem zrobimy bo wagą ani myśli odpuścić. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę.
dorotamala02
22 czerwca 2020, 14:33Już niedługo ruszy waga bo pewnie bierze Cię na przetrzymanie.Miłego tygodnia:)))
Julka19602
22 czerwca 2020, 15:25Bardzo dziękuję za miłe słowo widzę że we mnie wierzysz i to daje mi kopa. Pozdrawiam serdecznie