Wczoraj obchodziłam 60 urodziny i jak pisałam mała uroczystość rodzinna będzie w sobotę a tu niespodzianka na godzinkę wpadła moja córcia z Warszawy na tyle mogła sobie pozwolić gdyż zaprowadza i później odbiera dzieci z przedszkola i szkoły Były życzenia kwiaty które uwielbiam suszi wyśmienite oraz symbolicznie ciasteczka bym mogła pomyśleć marzenie i zgasić świeczkę. Niespodzianka się udała i była bardzo bardzo miła. Kocham Cię córcia. Dieta poszła w odsyawke jeden dzień ale czy miałam nie docenić tak pięknego gestu. Udało mi się wczoraj zrobić 7 km z kijkami i poćwiczyć 10 minut. Chciałam potańczyć z yutubem utwór Jeruzalem bardzo podobają mi się kroki uczestników tańca i niestety nie mogę nadążyć ale nie odpuszczam . Nowy dzień nowe wyzwanie 😁