Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem załamana


Witam jestem smutna wagą 87.5 przez cały tydzień ani grama spadku. Był ruch spacer z kijkami wczoraj pierwszy raz trening na rowerze razem 10 km. Diety się trzymam trzy posiłki bez podjadania  woda jest. Już nie wiem czy ta tarczyca i hoszimoto tak zablokowały mi organizm. 😥😥😥😥😥😥😥😥😥 Miłego tygodnia.

  • Trollik

    Trollik

    25 stycznia 2021, 19:38

    czasem sie zdarza, ze waga sie burzy i nie spada, nie poddawaj sie

  • mania131949

    mania131949

    25 stycznia 2021, 10:56

    Napiszę to samo co koleżanki: róbmy swoje, może się efektów doczekamy :-)

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    25 stycznia 2021, 07:12

    Nic Ci się nie zablokowało. Czasem idzie łatwiej, czasem trudniej, nie nastawiaj się na jakieś spektakularne spadki o których niektórzy piszą. Tydzień to króciutki czas. Rób swoje, tak jak robiłaś. Ja pierwsze wyniki widziałam dopiero po 5 tygodniach solidnej pracy nad sobą. Odchudzanie jest długim procesem, trzeba wykazać się cierpliwością.

    • Julka19602

      Julka19602

      25 stycznia 2021, 07:27

      Dzięki potrzebowałam wsparcia

  • dorotamala02

    dorotamala02

    25 stycznia 2021, 07:08

    Niestety tak bywa. Głowa do góry i rób dalej swoje👍

    • Julka19602

      Julka19602

      25 stycznia 2021, 07:28

      Dziękuję potrzebowałam wsparcia.