Waga drgnęła jest 79. Dziękuję za miłe słowa pod wpisem o wnusi. Leczenie trudne lekarz każe zastosować tylko leki przeciwgoraczkowe i ułatwiające odksztuszanie oraz inhalacje. Miałam się zabrać za porządki w szafach ale jakoś nie mam weny. Zostaliśmy zaproszeni do sąsiadów którzy niedawno się sprowadzili do domku obok nas. Wiem że koronawirus ale to spotkanie ma nam pomóc podjąć decyzję o zainstalowaniu fotowoltaiki. Jestem taka zakrecona ze nie wiem co powinnam zaniesc przy pierwszej wizycie. Sasiedzi to ludzie w wieku moich dzieci. Prosze o poradę. Pozdrawiam
araksol
19 marca 2021, 17:34też taką wagę chcę...:)
mania131949
18 marca 2021, 11:55Po "amerykańsku" weź ciasto i kwiatki. Zdrowia dla małej! :-)))
dorotamala02
18 marca 2021, 11:01Wytrwałość została nagrodzona, brawo Ty!!!Myślę że czekoladki lub ciasto może ewentualnie wino ale z tym bywa różnie. Pa:)))
bali12
18 marca 2021, 10:59Weź ciasto i już, będzie miło
Kaliaaaaa
18 marca 2021, 10:46Jakieś ładne wiosenne kwiaty i ciasto? Chyba że nie chce ci się piec to czekoladki...Ja przynajmniej się zawsze cieszę z takiego zestawu(35 lat)....nie lubię za to dostawać durnostojow, czy prezentów które potem wymagają jakiegoś wymyślnego rewanżu. Choć przyznam że mi by chyba w obecnej sytuacji zabrakło zimnych nerwow. Brawo za wagę:)
eszaa
18 marca 2021, 10:19może upiecz szarlotkę?
Marcelli
18 marca 2021, 09:57Gratuluję spadku wagi i trzymam kciuki za wnuczę by wyzdrowiała jak najprędzej. Miłego dnia