U mnie dziś trudny dzień pod względem kalorii. Zaczęłam od bułki grahamki z serem białym oraz z jajkiem na twardo posypane szczypiorkiem, pstrąg z sałatka słodko kwaśna z ogórków, 2 kromki wafli ryzowych z dżemem, na kolację bułka z oliwą i sosem balsamicznym z owoców grapefruit winogron czerwony ok 20 dkg oraz zmiksowany mrożony ananas. Dawno tyle nie zjadłam w ciągu jednego dnia. Jutro wejdę na wage kontrolnie. Pogoda zimna z lodowatym wiatrem nie byłam na kijkach. Spadł też grad. Miłego wieczoru:-).