Codziennie rano budzi mnie przepiękny ptasi koncert. Jest godzina 4 .15 widno wschód słońca i ptasie śpiewanie. Przyroda jest najpiękniejsza o tej porze roku. Wystarczyło 3 dni ciepła i drzewa pokryły się liśćmi. Wczorajsze pielenie dało duża satysfakcję. Dziś dalszy ciąg prac. Bałam się po zaszczepieniu dłuższego wysiłku niż 4 godziny i temperatura była bardzo wysoka. Tydzień dość pracowity. Ogród oraz porządki w domu /mycie okien/ i dalsza segregacja odzieży. Dietę trzymam pije więcej. Waga 78.5 mnie ukochała i ani myśli się zmienić. Od poniedziałku mam rehabilitację na kolana to zrobię może tygodniowy post to waga ruszy. Oby nie było efektu jo jo. Pozdrawiam i cudownych dni pełnych słońca i optymizmu życzę.
stokrotka_90
17 maja 2021, 12:34ta pobudka o 4:15, to Twój codzienny element dnia? Tak, przyroda, jest przepiękna teraz!
Julka19602
17 maja 2021, 15:34Niestety cierpię na bezsenność ale mimo wszystko nie czuję zmęczenia w ciągu dnia. Dziękuję za odwiedziny w moim pamiętniku życzę miłego tygodnia i pozdrawiam
tara55
12 maja 2021, 15:01Julio - Twoja waga jest dlamnie marzeniem. Ja też mam problemy z kolanami. Czy wiesz już jakie zabiegi będziesz miała.? Pozdrawiam. :-)
Julka19602
12 maja 2021, 15:08Nie wiem napiszę Ci w poniedziałek. A co do wagi podnioslam sobie stół czyli mniejsze porcje i dużo wody.
eszaa
12 maja 2021, 10:41a nie myslałas o poscie przerywanym,zamiast klasycznego postu, który faktycznie moze prowadzic do jojo? Poczytaj o oknie żywieniowym
Julka19602
12 maja 2021, 13:05Dzięki poczytam
mania131949
12 maja 2021, 06:56Dla mnie Twoja waga jest przepiękna! Słoneczka wesołego! :-)))