16.08.21 koniec wypoczynku letniego w tym roku, jestem w domu. Jak zwykle dużo prania do ogarnięcia w tym tygodniu. Jak mnie nie było mąż przyjmował rodzinkę i pościeli z recznikami się nazbierało. Mam nadzieję uporać się z tym w tym tygodniu na tip top. W sobotę przetwory na zimę i trochę gotowania na wynos dla rodzinki. Podsumowanie pobytu zrobię jutro czuję się trochę zmęczona podróżą mimo że jechaliśmy własnym samochodem. Pozdrawiam