Zabrałam się w sobie i ruszyłam tyłek. Rano przed śniadaniem ćwiczenia dla seniorów. Bujałam się na boki jakbym była pijana brak koordynacji ruchów, później spacer z kijkami 5 kilometrów. Po przyjściu przygotowałam obiad na 2 dni kluski ze szpinakiem. Bardzo kaloryczne przygotowałam zgodnie z rozpiską dietetyczki. Teraz podglądam tv i może dziś będzie bez drzemki poobiedniej. Słońce pięknie zagląda w okna super. O 17.30 mam podwieczorek i to z kromką chleba. Na kolację koktajl i znowu kromka chleba. Od groma węglowodanów.
Kaliaaaaa
10 marca 2022, 07:52Moja mama jest w podobnym wieku, je bardzo mało. Zwłaszcza chleba , ziemniaków minimalnie. A szczupła nie jest. Od lat tnie kalorie "żeby nie utyć"- ale wcale nie chudnie. Myślę że od dawna jest poniżej swojego zapotrzebowania. Może u ciebie jest podobnie? Kromka chleba ma 65 kcal -to przecież tyle co nic... Tuczy raczej to co dajemy na ten chleb oraz to co zjemy zamiast (np słodycze ) Daj szansę tej dietetyczne, powodzenia
Julka19602
10 marca 2022, 09:05Tak zrobię przez miesiąc będzie zgodnie z zaleceniem dietetyczki jak nic nie spadnie będę modyfikować. Pozdrawiam
eszaa
10 marca 2022, 05:16jezeli wydaje Ci sie ze za duzo wegli, wez jakąs aplikacje do zliczania kalorii i policz ile czego jesz. Tam są od razu normy ustalone i jesli sie okaże ze przekraczasz, składaj reklamacje. Bardzo trudno jest schudnąć na węglach
eszaa
10 marca 2022, 05:17brawo za ruch, ale to powinno być systematycznie
Julka19602
10 marca 2022, 05:59Dziękuje i tak zrobię. Wczoraj nie dałam rady na ostatni posiłek co prawda był to koktajl ale byłam po prostu pełna
zlotonaniebie
9 marca 2022, 17:47Jak nie chcesz tyle chleba to zamień go na coś innego, np kawałek białego sera, no zależy co tam masz do tego pieczywa.