Waga 83.5 kg. Będzie 2 tygodnie bez chleba w zamian sałatki, koktajle, owoce. W ogrodzie pięknie doszła czerwona porzeczka
Bardzo lubię porzeczki, niestety czarną musiałam wiosną wykopać zmarniała i dawała bardzo mało owoców. Agrest jeszcze kwasny na wpół dojrzały, trzeba poczekać. Wczoraj byłam na zakupach w celu uzupełnienia lodówki i suchych produktów. Nie lubię w trakcie gotowania stwierdzić że czegoś brakuje. Jestem załamana cenami. Nigdy nie planowałam z kartką, chyba trzeba będzie bardziej przemyśleć gotowane potrawy i zakupy. Niestety gotowanie dla 2 gospodarstw domowych jest bardziej skomplikowane niż dla samego siebie. W tym miesiącu musiałam sięgnąć do oszczędności. Jestem 2 tygodnie w domu po 2 tygodniowej nieobecności. Ogród do pielenia się kłania. Niestety nigdy nie było tak dużo komarów jak w tym roku. Za 2 tygodnie ponowny wyjazd na 2 tygodnie do wnusi. Będziemy miały w tym okresie wyjazd do Krakowa. Mąż pozostanie w domu. Zdrowie tak na 60%. Zastrzyk na kolan nie przyniósł ulgi. Nigdy więcej nie dam się namówić na ten kwas hialuronowy. Szkoda tak dużej kasy która nie przekłada się na efekty. Mam nadzieję że Wam zdrowie dopisuje i korzystacie z uroków lata. Jest pięknie dla oka, a i oferta warzyw i owoców duża. Kupiłam w sobotę tak pyszne truskawki że przypomniały mi smak z dzieciństwa, słodkie i bardzo intensywny smak i zapach. Pozdrawiam i pięknego tygodnia. :))) Odezwę się za tydzień i mam nadzieję być o 2 kg lżejsza. 😘
Bajbajka2022
3 lipca 2023, 07:25Oczywiście, człowiek bez chleba lepiej funkcjonuje :) a tak serio to wszystko byle z umiarem :) Powodzenia życzę, porzeczki wyglądają smakowicie :)
dorotamala02
2 lipca 2023, 17:43Ja już od dawna kupuję z kartką i planuję zakupy i tak coraz ciężej złączyć budżet aby na wszystko starczyło. Miłego pobytu u Wnusi, teraz pokolenie dzieci nie potrafi sobą się zająć a siedzenie z komórką w ręce to nie zajęcie. Nie za dobrze że kolano nadal boli mimo takiej wydanej kasy. Trzymam kciuki za odchudzanie. Mnie odchudzanie idzie ale waga nie spada ,ha, ha. Uściski:)))
Julka19602
2 lipca 2023, 18:33Dorotko mam nadzieję że waga w pewnym momencie zacznie spadać, czego Tobie również życzę:)))
zlotonaniebie
2 lipca 2023, 14:45Może lepiej by wnuczka przyjechała do Ciebie Wygoda, bo masz ogródek coś byś ogarnęła i byłoby Ci dużo latwiej
Julka19602
2 lipca 2023, 16:12Masz rację, ale niestety jest tak przyzwyczajona że trzeba zapewnić jej "atrakcje" bo inaczej się nudzi. Ale w sierpniu i tak będzie musiała przyjechać na tydzień do mnie. Niestety finansowo nie jestem w stanie więcej kasy przeznaczyć. Bycie poza domem to spore koszty. Te nudzę się to przyzwyczajenie mojej córki gdzie od urodzenia musiało się coś dziac bo dziecko się nudzi. 😭 Inne pokolenie ja zanurzalam się w świat książki, zabawek z lalkami i nigdy nie czułam sie znudzona, tak bylo w domu. Inna sprawa że na dworzu bylo zawsze sporo dzieciaków i nikt tak jak teraz nie drżał że mogą dziecku zrobić krzywdę.
zlotonaniebie
2 lipca 2023, 16:25Dzieci teraz mają zbyt wiele bodźców Nawet podręczniki mają multum fotografii. Nam wystarczał jeden szarobury malunek. I bawiłyśmy się same , wystarczyla lalka czy inny drobiazg. Rozumiem Cię , tak tylko zasugerowalam, bo ja wyjeżdżałam do Dziadków na wieś i kochałam to A nikt tam się mną nie zajmował, bo wszyscy pracowali w polu Nuda nie istniała 😀
Julka19602
2 lipca 2023, 16:30Też jeździłam na wakacje do dziadków i sama potrafiłam z młodszym o 2 lata bratem bawić się, a i czasem pomóc w kuchni w drobnych pracach. Może dziwne ale od dziecka lubiłam zmywać naczynia i doprowadzić do czyściutkiej kuchni po posiłkach. Mam tak po dziś dzień, pomaga mi teraz zmywarka.:)))
Marynia1958
2 lipca 2023, 12:55Pozdrawiam i powodzenia życzę 😃
Julka19602
2 lipca 2023, 16:14Dziękuję:)))
alhe11
2 lipca 2023, 12:49Oby Ci się spełniło ! 😃
Julka19602
2 lipca 2023, 16:13Dziękuję:)))
mania131949
2 lipca 2023, 12:20Powodzenia! :-)))
Julka19602
2 lipca 2023, 16:13Dziękuję :)))
Julka19602
2 lipca 2023, 16:13Komentarz został usunięty