Trzeci dzień od zachorowania i jest lepiej. Całkowicie skupiłam się na sobie. Dużo picia, herbata z dodatkami z polecenia Dorotki, dużo wypoczynku oraz inhalacje z nebudu. Jutro sądzę że wstanę. Wczoraj posprzeczałam się z mężem że nie przygotował lekkiego obiadu i przez 10 godzin nie spytał jak się czuje lub podał szklankę wody. Ciche dni. W nocy dopadła go jelitowka i na własnej skórze przekonuje się jak to się czuje gdy ktoś obok a ty sam o wszystko musisz się zatroszczyć. Rodzinką córki bezpiecznie dotarła na miejsce wypoczynku
Campanulla
1 maja 2024, 12:09Powrotu do kondycji, dla obojga.
Gramatyka
28 kwietnia 2024, 16:50Szybkiego wyzdrowienia!
Julka19602
28 kwietnia 2024, 16:52Dziękuję
Użytkownik4253954
28 kwietnia 2024, 16:14Trzymaj się, wygląda,że najgorsze już minęło..
Julka19602
28 kwietnia 2024, 16:52Dziękuję
dorotamala02
28 kwietnia 2024, 15:47Cieszę się że wracasz do zdrowia i herbatka pomaga.Sprzeczka pewnie też że złego samopoczucia wynikła. Córka z rodzinką w raju wylądowała,życzę im odpoczynku.Dbaj o siebie 😘😘😘
Julka19602
28 kwietnia 2024, 16:51🥰