Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zajęcia na siłowni.


Dzisiaj byłam na zajęciach brzuch i pośladki oraz pilates.  Ćwiczenia nie były bardzo intensywne, mimo to odstawałam a wielu nie byłam w stanie wykonać. Instruktorka super podchodziła wskazywała w jaki sposób poprawnie zrobić ćwiczenie. Podsumowując mam bardzo sztywny kręgosłup, nie jestem w stanie się  nachylić, kucnąć  zrobić siad na piętach. A na koniec dostałam lekkich zawrotów głowy i bardzo mnie mdliło. 😪😪😪

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    10 października 2024, 06:32

    Takie zajęcia to wyczyn, brawo 💪

    • Julka19602

      Julka19602

      10 października 2024, 08:09

      Gdybym wykonywała prawidłowo ćwiczenia to OK, a ja niestety tylko na 50 % przyczyną była sztywność ciała 😪😪😪

    • kasiaa.kasiaa

      kasiaa.kasiaa

      10 października 2024, 08:31

      Ja myślę że sukcesem jest samo pidwjście do takich zajęć i ćwiczeń

  • dorotamala02

    dorotamala02

    9 października 2024, 17:30

    Brawo za zajęcia na siłowni. Tak już mamy że zerkamy na innych i się porównujemy ale każda z nas ma inny organizm i powinna ćwiczyć na ile może. Sztywności powoli znikną, daj sobie czas i po prostu ćwicz ale pamiętaj o dniach przerwy ona niekiedy jest ważniejsza niż ćwiczenia. Zawroty głowy możesz mieć od dotlenienia tkanek w czasie ćwiczeń i to powoli ustąpi, no i jeszcze od podwyższonego ciśnienia w czasie ćwiczeń. Nie rezygnuj ale też nie przesadzaj na początku. Powodzenia:)))

    • Julka19602

      Julka19602

      10 października 2024, 05:45

      Ładnie obudziłam się z bólem całego ciała. Dziękuję za słowa wdoarcia. Postaram się nie rezygnować oby nie zabrakło mi zapału. Muszę tylko do autobusie zakładać maseczkę. 1/3 osób prycha i kicha nie zważając na innych pasażerów. Miłego dnia :)))

    • Julka19602

      Julka19602

      10 października 2024, 05:47

      Miało być własnie i wsparcia. 😭😭

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    9 października 2024, 13:08

    Nie poddawaj się, regularność i cierpliwość jest najważniejsze. Moja startowała od zera ruchu, tez po 60 i sama była zaskoczona o ile więcej była w stanie z czasem zrobić.

    • Kaliaaaaa

      Kaliaaaaa

      9 października 2024, 13:09

      Moja mama miało być. Pamiętaj też o czasie na regenerację, lepiej ćwiczyć co drugi dzień niż codzień...itd

    • Julka19602

      Julka19602

      9 października 2024, 14:00

      Dziękuję za motywujący wpis. :))

  • mada2307

    mada2307

    9 października 2024, 12:56

    Nie można szaleć, do wszystkiego trzeba dojść stopniowo. Instruktorka na mojej senioralnej gimnastyce chwali naszą grupę, ze takie sprawne jesteśmy, mówi, ze jej nowa grupa w innej wsi to inny świat, ale one dopiero zaczynają. Nie poddawaj się!

    • Julka19602

      Julka19602

      9 października 2024, 14:01

      Postaram się chodzic chociaż 3 razy w tygodniu na różne zajęcia może się rozciągnę

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    9 października 2024, 12:22

    Ćwiczenia to nie ekwilibrystyka. Wykonuj te które możesz i w takim zakresie ruchu, jaki jest dla Ciebie komfortowy. Z czasem będzie lepiej, no ale potrzebna jest systematyczność i długofalowość. I nie porównuj się z innymi . Zawsze będą sprawniejsze osoby i takie, którym idzie gorzej. Na ćwiczeniach nie rozglądaj się, skup się na technice ćwiczenia i na oddychaniu. A jak Cię kusi podglądanie to zamknij oczy. Dobrze się tak ćwiczy:))

    • Julka19602

      Julka19602

      9 października 2024, 14:03

      I tak robię na ile mogę się wygiąć. Są 2 ściany w lustrach to pozwala korygować własną postawę. Jestem najgrubsza i to bardzo w grupie i to motywuje też by zawalczyć o siebie. :))