Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 8 / 06.07.13 / ZDJĘCIA!


Dzień 8..., troszkę zmienione menu..., jakoś dziwnie. Jestem tuż po kolacji, której praktycznie nie zjadłam, ponieważ była ochydna.. jak ja jutro to zjem?  Może wam dziwne to się wyda, ale muszę jutro zjeść takie same posiłki jak dzisiaj, takie mam zalecenie. W sumie to po tej kolacji nie jestem głodna, ponieważ zjadłam sam ryż, uważam że dobre i to. I niestety nie zrobiłam zdjęć 3 posiłków, ale jutro zrobię. A co do obiadu to był pyychotka! 


śniadanie 10:00
- 1 kromka grahamki
- 2 plasterki polędwicy drobiowej
- pół strąka papryki
II śniadanie 12:00
- 1 nektarynka
obiad 14:00
- udko pieczone
- mix warzyw gotowanych: cukinia, kalafior, marchewka polane jogurtem naturalnym i doprawione pieprzem ziołowym
podwieczorek 17:00
- jogurt naturalny + musli + wiśnie
kolacja 20:00
- 2 łyżki gotowanego ryżu dzikiego + ćwiartka żółtej papryki + pomidor + łyżka oliwy z oliwek z ziołami prowanalskimi

Dodatkowo wypiłam 2 szklanki zielonej herbaty i 2l wody.

ĆWICZENIA:
- 40 brzuszków
- 40 pompek "ściennych"
- 2h na rowerze

  • dwutlenekwegla

    dwutlenekwegla

    7 lipca 2013, 12:31

    E no to widzę, że nie głodujesz ;) Podoba mi się to :)

  • bestumed

    bestumed

    7 lipca 2013, 01:54

    wow, 2 godziny na rowerze. super!

  • aleschudlas

    aleschudlas

    6 lipca 2013, 20:53

    a dlaczego musisz zjeść to samo jutro ?