Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Skakanka :]


Kupiłam sobie dziś skakankę :P Mama się ze mnie śmieje, ale ona nie wie jakie to magiczne urządzenie. Nie dość,że przyjemnie się na nim ćwiczy,ma się z nim miłe wspomnienia z dzeciństwa to jeszcze się spala duuużo kalorii!!! ha! :P zarządzam! Poza tym zrobiłam dziś 300 brzuszków,potańczyłam sobie,pomachałam hantelkami,odkurzałam to jeszcze za chwilkę idę na basen! Nie ma rady!Trzeba się ostro brać za siebie!Krokomierz pokazuje:13342 kroki! Phi!Zrobimy dziś z tego jeszcze ze 20 tys.!!!hiohiohio ;)
  • ftover

    ftover

    4 czerwca 2006, 18:18

    Łoooo ale ty duuużo ćwiczysz ! Ja albo nie mam czasu albo mi sie nie chce(hihi),ale trzeba to zmienić :) Dziewczyno z kąd ty masz tyle siły ? :D pozdrawiam :*

  • agusia1977

    agusia1977

    4 czerwca 2006, 18:13

    oj była zadowolona i wogóle było super.a skakanka super sprawa

  • Leenay

    Leenay

    3 czerwca 2006, 18:38

    swietnie!super!zazdroszcze!ja nie mam sily nic robić,cwiczyc czy cokolwiek...po prostu nie mam :/

  • jimi1

    jimi1

    3 czerwca 2006, 16:27

    Dzięki za pocieszenie tobie też życze wszystkiego dobrego ,a skakanka super sprawa .Pozdrawiam serdecznie.

  • rozkojarzona

    rozkojarzona

    3 czerwca 2006, 16:20

    wspomnienia z dzieciństwa:)) fakt:)) ja się ważę w każdą niedzielę oficjalnie (tj wpisuję do dzienniczka) a w tygodniu to się ważę ku pokrzepieniu serca ale się nie przejmuję tymi środkotygodniowymi wynikami:) miłego skakankowania:) pozdrówka