Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest 6 :D


Waga pokazala 69, 7kg - mamy 6 z przodu!!!! prosze juz nigdy mnie nie opuszczaj 6 no chyba ze sie zamienisz na 5 :D

Co za piekny dzien mielismy wczoraj az trudno uwierzyc ze to Szkocja :) Niestety dzis juz jest pochmurno i nie tak przyjemnie jak wczoraj ale nie mozna miec wszystkiego :)

Spedzilismy ponad 5 godzin na plazy, robilismy grilla, spacerowalismy i wylegiwalismy sie na sloncu - jestem super opalona :D

Wczoraj zjadlam na sniadanie: dwie kanapeczki z pieczywa chrupkiego z szynka i rzodkiewka a pozniej to dopiero okolo 14.00 grilowana piers z kurczaka, salatke grecka z serem feta i dwa gryzy grilowanej kielbasy. Niestety skusilam sie na kawaleczek torciku czekoladowego i lampke wina i z wyrzutow sumienia nie jadlam kolacji... ehhh :)

Czuje sie swietnie i naprawde z niecierliwoscia czekam na 65kg, kiedy to osiagne to wroce to swoje wagi sprzed 3 lat zanim sie rozleniwilam hahah :)

A ponizej zdjecie z wczoraj, najbardziej aktualne pokazujace cala sylwetke :)
Pozdrawiam i milej niedzieli zycze :D





  • NextAngel90

    NextAngel90

    9 czerwca 2013, 10:46

    Serdecznie gratuluję;) ja jak zobaczę 6 to sie chyba popłaczę ze szczęścia;) powodzenia;)