Poćwiczyłam na hula-hopie 7 minut
Dziś zjadłam:
śniadanie: owsianka
w szkole: bułka grahamka z serem
obiad ( w knajpie gdzie nakłądasz sobie jedzenie jakie tylko chcesz i dajesz na wage):
4 brukselki, troche gotowanych marcheweczek, kalafior i mini kawałek lasagne
potem: 2 małe jabłka, jajecznica z koperkiem, poł pomidora
kolacja: 7 pierogów ze śliwkami i cynamonem
potem ( ;/ ): mnóstwo, naprawde mnóstwo fistaszków
nie mogę się oderwać od bakalii jak juz zaczne jesc! ;(
mrs19bubble94
14 marca 2013, 22:13Kocham hulahop!
Julia551
14 marca 2013, 21:15Ja nie umiem kręcić!;)Bakalie też uwielbiam albo mieszanka studencka mmmm!;)
zzuzzana19
14 marca 2013, 19:39Hula-hop to fajna rzecz ;-)
PoTrupachDoCeluuu
14 marca 2013, 18:38Pamiętaj, żeby kręcić w dwie strony, bo krzywo spalisz tłuszczyk ;) Fajnie wyglądasz (na profilowym). Pozdraawiam.
Pereucia
14 marca 2013, 16:22Też mam w planach hula hop :D